|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:32, 21 Sty 2009 Temat postu: zaliczenie |
|
|
Jakaś praca? Jakiś temat? Ktoś coś wie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aaa4
Dołączył: 08 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:18, 08 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Ulokowane na wyspie miasto rozlozylo sie na licznych pagorkach, pomiedzy ktorymi splywalo do morza kilka rzek. Na pierwszy rzut oka mozna by powiedziec, ze to miasto mostow i kanalow, jak rowniez baszt i wiez. Wiele budynkow bylo zupelnie nowych i pewnie stanowily one, jak pomyslal Pug, czastke realizacji krolewskiego planu przebudowy miasta. W kilku miejscach dostrzegl po drodze robotnikow rozbierajacych stare domy lub wznoszacych nowe sciany i dachy. Liczne fasady nowych gmachow byly wylozone kolorowym kamieniem, marmurem lub kwarcem, co przydawalo ich scianom barw w odcieniach delikatnej bieli, blekitu czy rozu. Kocie lby na ulicy byly czyste, a rynsztoki wolne od wszelkich odpadkow i brudu, co bylo czestym widokiem w miastach, ktore odwiedzil wczesniej. Bez wzgledu na to, co Krol wyczynial, pomyslal Pug, rozbudowal tutaj wspaniale miasto.
Palac stal nad brzegiem rzeki i podjazd prowadzil przez most przerzucony wysokim lukiem nad woda wprost na glowny dziedziniec. Zabudowania palacowe skladaly sie z wielu wspanialych gmachow rozrzuconych wokol szczytu pagorka w samym sercu miasta i polaczonych dlugimi, krytymi przejsciami. Ich sciany byly wylozone roznokolorowymi kamieniami, co dawalo teczowy, dominujacy nad caloscia, efekt.
Wjechali na dziedziniec- W tym momencie traby na murach zagrzmialy donosnie. Gwardia stanela wyprezona na bacznosc. Kilku sluzacych podbieglo, aby zajac sie konmi przybylych. Przy glownej bramie zgromadzila sie grupa witajacych notabli i urzednikow dworskich.
Pug, zblizajac sie do nich, zauwazyl, ze powitanie bylo formalne i suche, brakowalo w nim osobistego ciepla towarzyszacego powitaniu przez ksiecia Caldrica. Stojac za plecami Kulgana i Meechama, slyszal przed soba glos Caldrica.
-Ksiaze Borric, pozwolisz Wasza Wysokosc, ze ci przedstawie wysokiego rzadce Domu Krolewskiego.
Caldric wskazal na niskiego i pulchnego mezczyzne w ciasno opietej tunice z czerwonego jedwabiu i jasnoszarych nogawicach z wypchnietymi kolanami.
-Hrabia Selvec, pierwszy admiral Marynarki Krolewskiej. Wysoki, szczuply czlowiek z delikatnie wymodelowanym wasikiem uklonil sie sztywno. Caldric przedstawial po kolei pozostalych czlonkow grupy powitalnej. Kazdy wyrazal krotko swoje zadowolenie z przybycia ksiecia Borrica, lecz dla Puga ich slowa brzmialy zdawkowo i nieszczerze.
Zaprowadzono ich do kwater. Kulgan m
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|