|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Dołączył: 08 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:07, 23 Paź 2018 Temat postu: as |
|
|
Aerobik w brudnym garazu.
Najsmutniejsze bylo to, ze jej obiecujace zycie tak sie zmarnowalo. Ale coz, stalo sie. Wiekszosc jej planow i marzen, ze bedzie wspaniala lekarka i oredowniczka kloszardow, zostala wycieta wraz z plucem lub przypalona w pozarze. Jedyne, co w niej zostalo, to tylko przemozna chec dowiedzenia sie, co sie stalo i dlaczego, oraz jeszcze silniejsza chec znalezienia i ukarania winnych.
Znalezc odpowiedz i sie zemscic.
W malej kawiarence po przeciwnej stronie ulicy Natalie sie umyla i zjadla sniadanie, kupila rowniez egzemplarz "O Globo", gazety wychodzacej w Rio, jednak nie natrafila w niej na zadna informacje na temat Dory Cabral. Domyslala sie, ze niebawem znajdzie sie w niej starannie opracowany reportaz z nazwiskiem glownego podejrzanego.
Pomarszczona kobieta za kontuarem wygladala tak, jakby od wielu lat nie miala ani dnia urlopu. Zostawiwszy pod filizanka sowity napiwek, Natalie udala sie do garazu. Gdyby miala nie wrocic z wyprawy do deszczowych lasow, przynajmniej ktos bedzie mial z tego korzysc.
Uporzadkowawszy sprzet, przez chwile sie zastanawiala, czy nie zadzwonic do matki albo do Douga Berengera, lecz predko odrzucila ten pomysl. Oboje mieli zbyt wiele intuicji, zeby sie nie domyslic, ze Natalie wpadla w tarapaty, niezaleznie od historyjki, ktora by wymyslila. Raz juz przezyli koszmar na wiesc, ze zaginela. Odnalazla sie wprawdzie, ale czy zatelefonowanie do nich w tym momencie na cokolwiek sie zda, poza tym, ze ich zmartwi? Co wiecej, nie minela jeszcze siodma, a Rio mialo dwugodzinne wyprzedzenie w stosunku do Bostonu.
Zamiast wiec zatelefonowac, napisala dlugi list do Herminy z poleceniem podzielenia sie jego trescia z Dougiem. Opowiedziala w nim szczegolowo o sytuacjach, ktore sie jej przydarzyly, lacznie z podaniem wszystkich zapamietanych nazwisk. Kelnerka w kawiarence chciala jej zwrocic czesc napiwku, myslac, ze Natalie sie pomylila, lecz gdy ta zapewnila, ze suta zapomoga nie byla dzielem przypadku, postarala sie o koperte i pelna wdziecznosci obiecala kupic znaczek i wyslac list.
Pora ruszyc w droge.
Wskaznik ilosci paliwa w jeepie pokazywal ponad trzy czwarte pojemnosci zbiornika, zas z tylu pod brezentem spoczywaly dwa pieciogalonowe kanistry, jeden z benzyna, drugi z woda. W latach swojej kariery sportowej zawsze podrozowala "Wygodnie; noce spedzone przez nia pod namiotem daloby sie policzyc na palcach jednej reki. Dzis po raz pierwszy od wielu lat spala w samochodzie. Spodziewala sie, ze jej najblizsza przyszlosc przyniesie wiecej takich "pierwszych razow".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|